Od kilku tygodni Holandię zalewa fala upałów. Jak je przetrwać? Bardzo łatwo! Wystarczy podjąć proste działania w celu ograniczenia związanych z upałami uciążliwości.
Nie ma wątpliwości, w Holandii jest obecnie ciepło i słonecznie. Chociaż do tej pory temperatura powietrza w tym kraju rzadko przekraczała 35° Celsjusza, to jednak specjaliści z Weerplaza zapowiadają, że według wszelkich wyliczeń, w przyszłym tygodniu temperatura może sięgnąć nawet 42. stopni! A to już, jak na Holandię, sytuacja unikalna.
Tropikalne dni
Według organizacji KNMI, w Holandii dzień, w którym temperatura maksymalna wynosi 30°C lub więcej, określamy dniem tropikalnym. W ciągu ostatnich 20. lat było ich wiele, obecnie nie są więc niczym nadzwyczajnym. Jednak dni, w których maksymalna temperatura powietrza wynosiła 35°C lub więcej, można tu policzyć na palcach jednej ręki. I to licząc od 1901 roku!
Komu zagrażają upały?
Dla wielu osób wysokie temperatury to długo wyczekiwany, cudowny okres wysiadywania w kawiarnianych ogródkach, korzystania z dobrodziejstw akwenów wodnych, czy beztroskiego wylegiwania się na plaży. Ale są i takie grupy osób, dla których uporczywe ciepło może mieć nieprzyjemne konsekwencje, m.in. zdrowotne.
Długo utrzymujące się upały mogą prowadzić do zmęczenia, problemów z koncentracją oraz zawrotów i bólów głowy. W skrajnych przypadkach odwodnienia, mogą też wystąpić skurcze, nudności, wyczerpanie, omdlenia i utrata przytomności. Długotrwałe upały mogą też prowadzić do problemów skórnych – swędzenia i wysypki.
Tropikalne dni to przede wszystkim zagrożenie dla osób starszych, przewlekle chorych i z nadwagą. Również osoby niesamodzielne potrzebują większej uwagi w upalne dni. Na przykład dzieci są wrażliwe na ciepło, ponieważ nie zawsze są w stanie podjąć działania zapobiegające przegrzaniu. Dlatego ryzyko związane z ciepłem wynika tu głownie z zachowania opiekunów.
Jak organizm ludzki reaguje na upały?
Reakcja organizmu człowieka na upały została świetnie przedstawiona w filmie przygotowanym przez RTL Nieuws, który opublikowano w ubiegłym roku. Możemy się z niego dowiedzieć, że im cieplej, tym większe powstaje ryzyko wystąpienia problemów. Normalna temperatura ludzkiego ciała nie przekracza 37°C. Jeśli temperatura ta zostanie przekroczona, organizm zacznie źle funkcjonować. W ludzkim mózgu znajduje się część podkorowa mózgowia, zwana podwzgórzem. Kontroluje ona między innymi pragnienie i temperaturę ciała. Jeśli odczuje, że ta ostatnia zaczyna nadmiernie wzrastać, podejmuje działania, aby temu zapobiec. Najpierw rozszerza znajdujące się w skórze naczynka krwionośne, dzięki czemu wewnętrzna część organizmu próbuje pozbyć się nadmiaru ciepła. To właśnie dlatego nasza twarz staje się czerwona podczas wysiłku. Jednak by tak się stało, nasze serce musi mocniej pracować, by pompować krew do obiegu. To powoduje także, że podczas upałów człowiek szybciej się męczy. Jeśli temperatura otoczenia jest wyższa, niż temperatura ciała, możesz ochłodzić się tylko przez wydzielanie potu. Ten paruje na ludzkiej skórze i w ten sposób schładza ją. I właśnie dlatego w trakcie upałów powinniśmy pić dużo wody – inaczej narażamy się na ryzyko odwodnienia się. Jeśli mimo wszystko nie uda się ochłodzić ciała, zacznie ono gorzej pracować. Człowiek zacznie mieć problemy z koncentracją, a jeśli pozostanie zbyt długo w upale, organizm może się przegrzać, co skutkuje udarem słonecznym. Ciało ludzkie nie jest wtedy w stanie utrzymać swojej normalnej temperatury. Człowiek zaczyna odczuwać nudności, zawroty głowy i być zdezorientowany. Ponieważ bardzo się poci, zaczyna gęstnieć jego krew i spada ciśnienie tętnicze. Serce zaczyna wtedy pracować jeszcze szybciej, by móc nadal pompować krew do obiegu. Jeśli człowiek nadal pozostanie w upale, narażony jest na udar cieplny – temperatura ciała wzrasta wtedy do ponad 40°C, powstaje ryzyko delirium i dużego zdezorientowania. Może też zemdleć lub doznać szoku. Kiedy ciało człowieka osiąga temperaturę ponad 42°C, powstaje zagrożenie życia. Dochodzi do krzepnięcia białek, także tych, które pomagają regulować temperaturę ciała. W konsekwencji przestają one spełniać swoje funkcje. Temperatura nadal rośnie, a to ostatecznie oznacza śmierć.
Na szczęście jest też dobra nowina: ciało człowieka może przyzwyczaić się do wysokich temperatur. Wtedy zaczyna się pocić wcześniej i więcej. Ponadto pot pojawia się nie tylko na głowie i pod pachami, ale na całym ciele. W ten sposób może zachować odpowiednią temperaturę w czasie tropikalnych dni. Musimy jednak pamiętać o tym, że przyzwyczajenie się do wysokich temperatur trochę trwa i raczej nie uda się to w ciągu jednego urlopu.
Jak radzić sobie z długotrwałymi upałami?
Upały trwające wiele dni dla każdego mogą okazać się męczące. Oto kilka opracowanych przez holenderski Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego i Środowiska porad, jak sobie z nimi radzić i w jaki sposób ograniczyć negatywny wpływ ciepła na nasz organizm.
Dużo pij
Zadbaj o to, by wystarczająco dużo pić, nawet jeśli nie odczuwasz pragnienia. Jak sprawdzić, czy pijesz odpowiednio do zapotrzebowania twojego organizmu? Obserwując mocz. Kiedy korzystasz z toalety rzadziej, niż zwykle a uryna ma ciemny kolor, to jest to oznaka, że pijesz zbyt mało. Zadbaj o to, by zawsze i wszędzie mieć przy sobie butelkę wody. I ogranicz spożycie alkoholu.
Dbaj, by nie było ci zbyt gorąco
Noś cienkie ubrania. W miarę możliwości pozostawaj w cieniu i ogranicz wysiłek fizyczny, zwłaszcza po południu (w godzinach od 12:00 do 16:00). Jeśli jest ci zbyt gorąco schładzaj wodą stopy lub weź prysznic. Szukaj schronienia w cieniu, np. drzew.
Zadbaj o chłodny dom
Postaraj się o ograniczanie nagrzewania się pomieszczeń. Możesz to zrobić za pomocą zasłon lub rolet, wentylatora albo klimatyzacji. Dopływ świeżego powietrza zapewnisz otwierając okna, gdy na zewnątrz jest chłodniej, na przykład rano, wieczorem i w nocy. W ciągu dnia natomiast postaraj się zamykać okna, by nie wpuszczać do środka nadmiernego ciepła.
Zatroszcz się o innych
W czasie upałów zwracaj uwagę na ludzi w twoim otoczeniu. Zwłaszcza tych, którzy potencjalnie mogą potrzebować twojej pomocy – samotnie mieszkające osoby starsze, czy osoby niepełnosprawne.
Dzieci i zwierzęta
To dwie, szczególnie narażone na negatywne konsekwencje ciepła grupy. Dzieje się tak m.in. dlatego, że nie potrafią same o siebie zadbać i na czas się schłodzić. Za ich bezpieczeństwo odpowiadają dorośli. Jeśli chodzi o dzieci, to zastosowanie mają te same porady, co w przypadku dorosłych.
W przypadku zwierząt, warto jest dodatkowo zadbać o umieszczenie ich w cieniu lub w najchłodniejszym miejscu w domu. Nie wychodź na długie spacery z psami, a wspólne rowerowe wycieczki odłóż na chłodniejsze dni. I zadbaj o ciągły dostęp do świeżej wody.
Zarówno w przypadku dzieci, jak i zwierząt, zagrożenie życia stanowi również pozostawienie ich w zamkniętym samochodzie. Nawet, jeśli zaparkujesz auto w cieniu i pozostawisz uchylone okna, narażasz pasażerów na poważne niebezpieczeństwo. Szerzej pisaliśmy o tym tutaj.
Źródła: RIVM, RTL Nieuws, KNMI, Weerplaza
Foto: Pixabay