Korowódka dębówka jest znowu niebezpieczna. Nie tylko dla ludzi, ale także dla psów! W porównaniu z ubiegłym rokiem, w Holandii odnotowuje się nawet trzykrotny wzrost liczby tych gąsienic, melduje Kenniscentrum Eikenprocessierups.
Korowódka dębówka (eikenprocessierups, jeukrups), czyli gatunek niewielkiego motyla nocnego z podrodziny korowódkowatych, znowu sprawia problemy. Chociaż dorosła postać owada jest niegroźna, to jego gąsienica może powodować nieprzyjemne, a często także groźne dla zdrowia objawy. O tym, jakie zagrożenie niebezpieczna larwa stwarza dla ludzi, pisaliśmy tutaj. Przeczytacie tam również o tym, co robić, gdy dojdzie do kontaktu z larwami korowódki, czy jej pozostałościami, jak parzące włoski, czy opuszczone gniazda. Nie wszyscy jednak wiedzą, że korowódka dębówka jest niebezpieczna także dla psów i innych zwierząt domowych. A ich kontakt z korowódką może skończyć się śmiercią naszego pupila. Dlatego dzisiaj o tym, jak rozpoznać objawy poparzenia korowódką u psów i co robić, gdy do niego dojdzie.
Skąd wzrost zagrożenia?
Etap życia, w którym pojawiają się włoski parzące, korowódka dębówka osiągnęła w ostatnim tygodniu maja. Niedawne nawałnice spowodowały, że zarówno korowódki, jak i ich gniazda z włoskami parzącymi zostały zdmuchnięte z drzew. A to zwiększa jeszcze prawdopodobieństwo, że wejdą z nimi w kontakt ludzie, a zwłaszcza zwierzęta.
Ponadto, ze względu na ekstremalne upały w ostatnich dniach, w wielu miejscach gąsienice zakopują się u stóp pnia, gdzie temperatura jest znacznie niższa. Odbywa się to głównie przy młodych, całkowicie wystawionych na słońce drzewach, które nie oferują odpowiedniego schronienia. Ze względu na wysokie temperatury rozwój korowódki dębowej ulega również przyspieszeniu. Widać to m.in. po zagęszczeniu gniazd.
Jak donosi Uniwersytet Wageningen, przy którym powstało Centrum Wiedzy na temat korowódki dębówki (Kenninscentrum Eikenprocessierups), z badań wynika, że liczba gąsienic znacznie wzrosła. Pod kątem obecności korowódki dębówki, przebadano 20.000 dębów na obszarze Brabancji środkowej i wschodniej, Geldrii środkowej i wschodniej oraz części Limburgii północnej. Okazało się, że w niektórych miejscach jest trzy razy więcej gąsienic, niż w szczytowym roku 2018. Uderzające jest również to, że korowódki, częściej niż dotąd, pojawiają się w lasach.
Uwaga na zwierzęta domowe!
Od kilku dni weterynarze ostrzegają przed niebezpieczeństwem, jakie korowódki dębówki stwarzają w stosunku do zwierząt.
Zagrożone są zwłaszcza psy i wychodzące na zewnątrz koty, które łatwo mogą wejść w kontakt z włoskami parzącymi korowódki. Dlatego w tym okresie najlepiej jest nie spacerować z psami w okolicach dębów. Zwłaszcza z psami biegającymi bez smyczy. Pamiętajmy jednak, że włoski parzące rozprzestrzeniają się wraz z wiatrem i również w ten sposób może dojść do kontaktu z twoim psem. Jak rozpoznać, czy miało to miejsce?
Po kontakcie z korowódką dębówką pies będzie wykazywać pewne, charakterystyczne objawy. Mogą pojawić się zmiany skórne, jak swędzące czerwone bąble, oparzenia, wysypka (zwłaszcza u psów krótkowłosych). Może wystąpić obrzęk i zaczerwienienie warg i błony śluzowej jamy ustnej. Język zwierzęcia może puchnąć i mogą pojawić się na nim pęcherze. Może też zmienić kolor na niebiesko-fioletowy. Jeżeli pies bawił się gniazdem korowódki, dostanie silnego świądu. Jednocześnie będzie mocno się ślinić i mieć trudności z połykaniem śliny. A to stwarza ryzyko zadławienia. Często dochodzi również do zapalenia błony śluzowej oka, a nawet ślepoty. Możliwe jest również wystąpienie biegunki i gorączki.
Obawy mogą wystąpić natychmiastowo lub w ciągu kilku godzin. Jeśli gąsienica znajdzie się w gardle zwierzęcia, dochodzi do znacznej opuchlizny tego organu i istnieje duże ryzyko uduszenia się.
Jak reagować?
Jeśli zauważysz któryś z opisanych objawów i istnieje możliwość, że doszło do kontaktu psa z korowódką dębówką, bardzo ważna jest natychmiastowa reakcja. Jak najszybciej wypłucz jego jamę ustną wodą. Wielokrotnie, aby możliwie najdokładniej usunąć włoski parzące. Uważaj, by niedoszło do połknięcia płynu przez psa. W miarę możliwości wykonuj tę czynność w rękawiczkach ochronnych lub zabezpiecz ręce tak, aby nie doszło do podrażnienia twojej skóry. Skontaktuj się również pilnie z kliniką weterynaryjną. Weterynarz poda zastrzyk zapobiegający rozprzestrzenieniu się reakcji alergicznej i pogorszeniu się objawów.
Źródło: Uniwersytet Wageningen, Vrouw en Jacht