Holenderska prokuratura znalazła sposób na kierowców, skupionych podczas jazdy na smartfonach. Od wczoraj może ich karać dzięki inteligentnym kamerom, zamieszczonym przy autostradach i krajowych drogach prowincjonalnych.
Szybkie spojrzenie na aplikację mediów społecznościowych lub wyszukanie numeru telefonu. Ile razy robiłeś to, jednocześnie prowadząc samochód? Kierowca, który koncentruje się na obsłudze telefonu, nie ma pełnej kontroli nad pojazdem. A tym samym stanowi zagrożenie dla siebie i pozostałych uczestników ruchu drogowego, o czym pisaliśmy już tutaj. Odwrócenie uwagi, choć chwilowe, coraz częściej odgrywa dużą rolę w wypadkach drogowych. Dlatego od poniedziałku 16 listopada br., holenderska prokuratura zintensyfikowała egzekwowanie przepisów drogowych, dotyczących trzymania podczas jazdy urządzeń mobilnych. W jaki sposób? Przy autostradach i na krajowych drogach prowincjonalnych (N) zainstalowano inteligentne kamery polujące na kierowców skupionych na smartfonach, zamiast na jeździe. Kamery te, automatycznie przekazują informacje o wykroczeniu do Centralnej Agencji Windykacyjnej (Centraal Justitieel Incassobureau, CJIB). A to skutkować może wysoką grzywną. Holandia jest pierwszym krajem w Europie, który zdecydował się na używanie inteligentnych kamer.
Zakaz prawny
Rozproszenie uwagi jest głównym zagrożeniem dla bezpieczeństwa na drogach. Kiedy prowadzisz, skupienie uwagi na smartfonie przez kilka sekund, oznacza dla ciebie to samo, co zamknięcie na te kilka sekund oczu. Nie widzisz niczego, co dzieje się wokół ciebie. A przecież te kilka sekund może zdecydować o tym, czy bezpiecznie wrócisz do domu.
Dlatego trzymanie w ręku urządzeń mobilnych jest niedozwolone, jeśli siedzisz za kierownicą. W holenderskim prawie jest to określone w artykule 61 a RVV (przepisach dotyczących ruchu drogowego i znaków drogowych z 1990 roku). Dotyczy on trzymania w ręku wszelkiego rodzaju urządzeń mobilnych, przeznaczonych do komunikacji lub przetwarzania informacji. Grzywna za złamanie tego zakazu wynosi obecnie 240 euro.
Do tej pory naruszenie tego przepisu egzekwowano za pośrednictwem patroli policyjnych. Takie rozwiązanie nie zawsze było jednak efektywne. Dlatego prokuratura wprowadziła rozwiązanie cyfrowe.
Inteligentne kamery
Okazało się, że inteligentne kamery są w stanie bardzo dobrze wykrywać kierowców korzystających ze smartfonów. I to niezależnie od tego, czy właśnie dzwonisz, czy przeglądasz aplikacje mediów społecznościowych. Kamery robią zdjęcie każdemu przejeżdżającemu kierowcy. Na zdjęciu dobrze widać, czy kierowca ma w ręku telefon komórkowy. Ponieważ zdjęcia są robione po przekątnej, nie widać na nim twarzy kierowcy. Za to wyraźnie widać numer tablicy rejestracyjnej oraz to, czy trzymasz w ręku smartfona.
Do CJIB trafią tylko te zdjęcia, co do których system podejrzewa, że uwiecznił na nich osobę trzymającą smartfona. To, czy faktycznie tak było, stwierdzi tzw. BOA, czyli nadzwyczajny oficer śledczy. Jeśli popełniłeś wykroczenie, wyśle ci mandat drogowy na podstawie numeru tablicy rejestracyjnej. Uwaga: zdjęcia są na tyle wyraźne, że stanowić będą wystarczający dowód, by Prokuratura nałożyła na ciebie grzywnę. Możesz jednak zażądać okazania zdjęć. Masz także prawo do odwołania się od decyzji nałożenia grzywny.
Innowacyjność
Holandia jest pierwszym krajem w Europie, który zdecydował się na używanie inteligentnych kamer. Wcześniej, z powodzeniem, wprowadziła je Australia. Już podczas okresu testowego stwierdzono dużą liczbę wykroczeń. W określonym dniu testowym zaobserwowano ich aż 400. Pomiary prowadzono z dwóch kamer. Wzdłuż ruchliwej drogi prowincjonalnej (N) badanie trwało 24 godziny, a na wiadukcie nad autostradą – 6 godzin.
Zła wiadomość dla tych, którym wydaje się, że jakoś to będzie. Kamery działają w dzień i w nocy, w każdych warunkach pogodowych i są łatwe do przenoszenia. Dlatego system może być codziennie umieszczany w innym miejscu. Wszystko po to, byś – jako kierowca – miał poczucie, że na grzywnę możesz sobie zapracować w dowolnym czasie i miejscu. Jeśli oczywiście naruszasz przepisy i korzystasz ze smartfona za kierownicą.
Automatyczne egzekwowanie prawa w przypadku korzystania ze smartfona, to tylko jedna z innowacji, w egzekwowaniu przepisów ruchu drogowego przez Prokuraturę. W tym roku, w Rotterdamie i Brabancji Północnej. prowadzone będą testy z przenośnymi fotoradarami. Do użytku zostanie również oddanych dwadzieścia nowych systemów kontroli odcinków na drogach prowincjonalnych. Pojawią się one m.in. w Limburgii. Gdzie? Przeczytasz o tym w naszych kolejnych artykułach.
Źródło: Openbaar Ministerie
Foto: Openbaar Ministerie