Zamek Hoensbroek

 

Zamek Hoensbroek jest jednym z najpiękniejszych, najlepiej zachowanych i najbardziej dostępnych zamków w Europie. Wizyta w nim to niezwykłe doświadczenie dla osób w każdym wieku. To miejsce, w którym ożywają przygody z odległej przeszłości. Chcesz dowiedzieć się więcej na temat historii i mieszkańców zamku na przestrzeni lat? Przeczytaj poniższy artykuł!

Opisywany jako największy, położony pomiędzy Mozą a Renem zamek Hoensbroek, to imponujących rozmiarów zamek z dwiema frontowymi fortecami i dziedzińcem. Wrażenie wielkości pogłębiają ogromne budynki, otaczające frontowe fortece. Najstarsza część zamku pochodzi z 1250 roku. Obejrzysz tu aż czterdzieści pięknych, autentycznie urządzonych komnat i pomieszczeń zamkowych. Odkryj piękną salę balową, podziwiaj wspaniałe malowidła na suficie, żyrandole i oprawione w złoto wizerunki władców Hoensbroek. Albo wejdź na średniowieczną wieżę widokową i obronną, by podziwiać przepiękne widoki. Możesz też zabawić się w poszukiwanie tajemnej komnaty, albo zadrżeć z zimna i przerażenia w ciemnym, średniowiecznym lochu. A na koniec dosłownie przenieść się w świat rycerzy i muszkieterów. Młody, czy stary, w zamku Hoensbroek każdy doświadczy niesamowitych przeżyć!

Historia zamku

Zamek Hoensbroek, określany także jako Gebrookhoes (Zamek Gebrook) to jednocześnie jedyne muzeum zamkowe w Limburgii. Na przestrzeni wieków był wciąż rozbudowywany i unowocześniany zgodnie z obowiązującymi wówczas kanonami mody. Możemy wyróżnić tu pięć faz konstrukcyjnych.

Pierwsza, to powstanie około 1250 roku tzw. stercke huysinghe – wzmocnionego, domu warownego. Był to ówczesny zamek Gebrook, prostokątny budynek o wymiarach 18 metrów szerokości x 16 metrów głębokości i ścianach o grubości od około 1 do 1,5 metra. Na wschodzie całość wzmocniona była prawdopodobnie wieżą. Piwnice domu spełniały funkcje obronne, o czym świadczą znalezione w fundamentach klinowe szczeliny do umieszczania broni palnej. Mury Gebrookhoes zachowały się aż do 1643 roku, kiedy to musiały ustąpić miejsca na powstanie zachowanego do dzisiaj dziedzińca.

Najstarsza istniejąca część zamku, okrągła wieża, datowana jest na XIV wiek. Jest to wieża typu donżon, łącząca w sobie funkcje mieszkalne i obronne (grubość ścian wynosi około 3 metrów). Prawdopodobnie została wybudowana około 1360 roku, na polecenie Hermana Hoena I, pierwszego władcy Hoensbroek. Oprócz wieży w XIV wieku zamek obejmował jeszcze prostokątny budynek. Ta część zamku zawaliła się częściowo w 1717 roku.

Widok na zamek Hoensbroek. Foto: Kasteel Hoensbroek

Informacje dotyczące trzeciej fazy rozbudowy zamku są dość sprzeczne. Ogólnie źródła podają, że w fazie tej powstała prawa wieża frontowa, pochodząca z drugiej połowy XVI wieku. Miała ona być wybudowana w miejscu, gdzie znajduje się obecna wieża frontowa i następnie zburzona około roku 1717, by zrobić miejsce dla obecnej wieży. Jednak eksperci od konserwacji zabytków są zdania, że wielkość i sposób wyrobu cegieł użytych do budowy zachowanej do dziś wieży, odpowiada tym, które zastosowano w pozostałej części modernizacji budynku, która odbyła się około 1720 roku. Stąd założenie, że sama wieża pochodzi dopiero z piątej fazy rozbudowy zamku, a w fazie trzeciej powstały jedynie jej fundamenty.

Czwarta faza budowy w dużej mierze zdeterminowała styl obecnego kompleksu budynków. Ta siedemnastowieczna część to obecny zamek warowny wraz bramą i nowym mostem, lewa przednia wieża, skrzydło wschodnie i sąsiednia, duża kwadratowa wieża z iglicą w stylu odpowiadającym tamtym czasom. Polecenie budowy tej części zamku wydał w 1643 roku Adriaan van Hoensbroek. Także pozostałe budynki wybudowano w XVII wieku, jednak ich budowę rozpoczęto już w 1640 roku. Mieściły się w nich wówczas chlew, obora dla krów, stajnia, stodoła, browar oraz powozownia. Wybudowano także dom najemcy i oficyny. Architektem ówczesnych budowli był Maitre Matthieu Dousin, a ukończono ją w 1656 roku.

Piąta, ostatnia faza rozbudowy zamku odbyła się w XVIII wieku. Prawdopodobnie polecenie jej rozpoczęcia wydał Frans Arnold van Hoensbroek. Zamek został w całości zmodernizowany do stylu odpowiadającego osiemnastowiecznej modzie. Mowa o części zamku znajdującej się pomiędzy okrągłą wieżą donżon, a częścią wybudowaną w XVII wieku, którą łatwo rozpoznać po dużych oknach.

Pod koniec XVIII wieku zamek pozostawał przeważnie niezamieszkany i stopniowo ulegał zniszczeniu. W roku 1899 zawaliła się tylna fasada południowej wieży narożnej, a w roku 1925 zamek wewnętrzny został zniszczony przez pożar. W XX wieku zamek został zakupiony przez pastora Röselaersa, który utworzył fundację Ave Rex Christe na rzecz zachowania zamku w Hoensbroek. W latach 1930-1943 zamek i budynki gospodarcze zostały gruntownie odrestaurowane pod nadzorem Krajowego Urzędu Ochrony Zabytków. Obecnie właścicielem zamku jest właśnie fundacja Ave Rex Christe.

Mieszkańcy

Z wyjątkiem kilku okresów, zamek Hoensbroek był niemal bez przerwy zamieszkiwany. Linia mieszkańców obejmuje zarówno średniowiecznych rycerzy, hrabiów i gubernatorów, jak i markizów. Nie wszyscy oni odgrywali znaczącą rolę, jednak razem tworzą barwną procesję szlachetnych dam i dżentelmenów. Panowie zajmowali wysokie pozycje polityczne i zdobywali ziemię i tytuły. Kim byli?

Pierwszym władcą Hoensbroek był rycerz Herman Hoen, od którego pochodzi nazwa zamku (Herhoensbroeck), z rodziny Hoen van den Broeck, później Hoen van Hoensbroeck i Van Hoensbroek, a ostatecznie także z późniejszego miejsca Hoensbroek. Za pomoc w walce przeciw Gulik i Gerle, w 1338 roku został nagrodzony terenem Gebroek (broek = moeras – moczary), oddzielonym od terytorium Heerlen.

Przez niemal sześć stuleci zamek był własnością rycerzy Hoen van den Broeck, barona, hrabiów i markizów Van Hoensbroek. Ostatnim zamieszkującym zamek szlachcicem z rodu Hoensbroek był Lotharius Frans, syn Fransa Arnolda hrabiego Hoensbroek. Pod koniec XVIII wieku w zamku nie mieszkał już nikt z rodziny Hoensbroek i zamek zaczął podupadać.

Salon muzyczny. Jedna z ekspozycji na zamku Hoensbroek. Foto: Moja Limburgia

Na początku XX wieku ówcześni właściciele nie przejawiali już żadnego zainteresowania zamkiem. W roku 1921 został wystawiony na sprzedaż. Nie było jednak chętnych na zakup. Kiedy także gmina nie wykazała zainteresowania zamkiem, pojawił się pastor Hoensbroek, Jan Lucas Röselaers, który podjął inicjatywę zakupu. W tym celu założył fundację Ave Rex Christe. Założona przez niego wcześniej Spółdzielnia Mieszkaniowa Hoensbroek przekazała mu 65.000 guldenów na hipotekę, złożył też potrzebne wnioski o dotacje na ratowanie zabytku. Restauracja zamku trwała w latach 1930 – 1943.

W latach 1942 – 1946 w zamku zamieszkały siostry zakonne, które poprowadziły tam przytułek dla dzieci z Velsen. Ponieważ mieszkały tam dzieci, w czasie wojny zamek nie był wykorzystywany militarnie.

W latach 1951 – 1973 w zamku mieszkał znany holenderski poeta i pisarz Bertus Aafjes, autor wielu opowiadań o Hoensbroek.

Legendy

Wokół zamku narosło oczywiście wiele legend. Jedna z nich opowiada o biskupie Roermond Philipie Damiaanie i ukrytej komnacie. Jak głosi legenda w roku 1792 w Roermond pojawiły się oddziały francuskie. W wyniku Rewolucji Francuskiej, także i tu prześladowani byli wszyscy szlachcice. Biskup musiał więc uciekać i schronił się w zamku Hoensbroek. Ukrył się w niezwykłym pokoju, znajdującym się pomiędzy sufitem pomieszczenia służącego do zmywania naczyń, a podłogą garderoby. Wejście na schody prowadzące do ukrytej komnaty kamuflowała dodatkowo szafa.

Zarządca majątku. Ekspozycja znajdująca się na zamku Hoensbroek. Foto: Kasteel Hoensbroek

Francuzi wiedzieli, że biskup ukrywa się w zamku. Pomimo gruntownych przeszukiwań, nie znaleźli jednak uciekiniera. Domyślając się, że zamek musi posiadać sekretne pomieszczenie, zaczęli liczyć zamkowe okna. I rzeczywiście, na zewnątrz zamku znajdowało się o jedno okno więcej, niż wewnątrz. Postanowiono więc postawić w każdym oknie płonącą świecę, by tak zdemaskować poszukiwanego. Biskup został jednak poinformowany o planie Francuzów i także zapalił świecę w swoim oknie. Dzięki temu najeźdźcy nigdy nie znaleźli jego kryjówki.

Więcej legend zamku Hoensbroek znajdziesz tutaj.

Oferta

Posiadający bogatą kolekcję zamek można zwiedzać z przewodnikiem lub bez. Regularnie odbywają się tu turnieje rycerskie. Zamek posiada też bogatą ofertę dla dzieci, np. ekscytujące poszukiwanie skarbów, czy dziecięce przyjęcia urodzinowe i przeróżne warsztaty (np. strzelania z łuku). Zamek stanowi także wspaniałe tło dla ślubów i przyjęć weselnych, a także ślubnych reportaży.

Drugi dzień tzw. Zielonych Świątek (święto Zesłania Ducha Świętego, w Holandii: Pinksteren) na zamku Hoensbroek obchodzony jest Dzień Zamku. Odbywają się tu wyprawy poszukiwaczy skarbów dla dzieci (mogą być przebrane za damy dworu i rycerzy), oraz wyprawy pozwalające odkryć dziesięć najbardziej niezwykłych miejsc w zamku.

Turniej rycerski na zamku Hoensbroek, rok 2014. Foto: Kasteel Hoensbroek

Przydatne informacje

Zamek Hoensbroek znajduje się w miejscowości Hoensbroek, należącej do gminy Heerlen. Można go zwiedzać niemal przez cały rok, przez wszystkie dni tygodnia, w godzinach od 10:00 do 17:30 (informacje o dniach, w których zamek jest nieczynny, znajdziesz na stronie internetowej).

Bilety można zakupić w kasie na miejscu, ale organizatorzy uprzedzają, że w miesiącach wakacyjnych możliwy jest wydłużony czas oczekiwania. Dlatego zalecają zakup biletów poprzez Internet (na stronie internetowej zamku). Ceny biletów wynoszą: dzieci do lat 3 włącznie – gratis. Dzieci od lat 4 do 12 – 8,25 euro, dorośli – 11,25 euro. Istnieje także możliwość zakupu biletów rodzinnych, w cenach: 2 dorosłych plus dwoje dzieci do lat 12 – 32,50 euro, trzecie i każde kolejne dziecko – 4,50 euro.

Na miejscu znajduje się restauracja, w której można napić się kawy i herbaty i skosztować prawdziwego limburskiego vlaai, sałatek, kanapek czy naleśników. Oczywiście można także zabrać własny prowiant, ale spożywać go można wyłącznie na „łączce piknikowej”.

Pomimo dużej ilości schodów, zamek jest dostępny dla osób niepełnosprawnych. Dostępna jest specjalna trasa dla zwiedzających na wózkach inwalidzkich. W zamku można nawet wypożyczyć wózki inwalidzkie.

Wózki dla dzieci należy pozostawić w szatni. W zamku dostępne są pomieszczenia z przewijakami dla dzieci.

Psy (z wyjątkiem psów pomocników i przewodników) niestety nie są mile widziane.

 

Źródła: Zamek Hoensbroek  i tekst źródłowy Guusa Pauwelsa

Foto główne: Zamek Hoensbroek, widok z lotu ptaka. Źródło: Kasteel Hoensbroek

Podziel się tym artykułem:Share on facebook
Facebook
Share on google
Google
Share on twitter
Twitter

Komentarze