Holandia przedłuża lockdown o 3 tygodnie

Premier Rutte poinformował wczoraj, że Holandia przedłuża lockdown o 3 tygodnie. W mocy pozostają obostrzenia z 14 grudnia ur. Rząd apeluje m.in. o wstrzymanie się z zagranicznymi podróżami.

W Holandii nieznacznie spadła liczba osób zarażonych koronawirusem. To oczywiście oznacza, że powoli zaczynają działać obostrzenia wprowadzone 14 grudnia ur. Niestety, zdaniem rządu, spadek ten nie jest jeszcze na wystarczająco niskim poziomie, by odciążyć opiekę zdrowotną. A dosłownie: wystarczająco zmniejszyć liczbę infekcji, hospitalizacji i zgonów spowodowanych koronawirusem. Dodatkowo rząd z niepokojem obserwuje rozwój sytuacji z tzw. brytyjskim wariantem koronawirusa, nad którym OMT prowadzi obecnie dodatkowe badania. Dlatego Premier Rutte poinformował wczoraj, że Holandia przedłuża lockdown o 3 tygodnie, tj. do 9 lutego br. W mocy pozostają obostrzenia z 14 grudnia ur. Rząd zaapelował m.in. o wstrzymanie się z zagranicznymi podróżami. Zapowiedział też dodatkowy pakiet wsparcia dla przedsiębiorców i możliwość otwarcia szkół i placówek opieki dziennej nad dziećmi. Ale tylko w przypadku spełnienia warunków, o których poniżej w artykule. Ponadto rząd zastanawia się nad wprowadzeniem godziny policyjnej, chociaż decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Również rozpoczęcie szczepień nie ma póki co wpływu na złagodzenie obostrzeń. Ten ma być zauważalny dopiero, gdy zdecydowana większość mieszkańców Holandii zostanie zaszczepiona.

Wiele obostrzeń pozostaje bez zmian

Celem przedłużenia lockdownu jest ograniczenie kontaktów społecznych. Najlepszą do tego alternatywą jest – w miarę możliwości – pozostanie w domu.

  • W domu przyjmujemy maksymalnie 2 gości dziennie.
  • W miarę możliwości pracujemy z domu. Do pracy powinny wychodzić tylko osoby, które wykonują kluczowe dla społeczeństwa zawody i osoby, których praca wymaga obecności w firmie, dla zachowania ciągłości procesu produkcyjnego tej firmy.

W przypadku wyjścia z domu, dozwolone są zgromadzenia do maksymalnie 2 osób. Wyjątek stanowią oczywiście osoby z tego samego gospodarstwa domowego.

Sport nadal można uprawiać wyłącznie na świeżym powietrzu. Dorośli muszą przy tym stosować się do ograniczenia maksymalnej liczby osób (2) i zachować zalecany dystans 1,5 metra. Uwaga: obostrzenia te dotyczą cię również w przypadku jazdy na rowerze! Grupa składająca się z trzech rowerzystów nie jest więc dozwolona. Tylko dzieci do lat 17 włącznie mogą nadal uprawiać sporty drużynowe i w ramach tych drużyn rozgrywać mecze sportowe. Ale i w tym przypadku, muszą one odbywać się na zewnątrz.

Zamknięte do 9 lutego br. pozostają również:

  • muzea i teatry
  • parki rozrywki i ogrody zoologiczne
  • kasyna i sauny
  • wszelkie placówki oferujące zajęcia sportowe wewnątrz budynku
  • hotele, restauracje, kawiarnie, w tym również restauracje i kawiarnie hotelowe
  • sklepy w handlu detalicznym (odzieżowe, obuwnicze, jubilerskie, hobbystyczne i inne)
  • zakłady fryzjerskie, styliści paznokci, tatuatorzy i inne zawody kontaktowe.
Holandia przedłuża lockdown o 3 tygodnie. Zobacz wszystkie obecne obostrzenia. Źródło: Rijksoverheid

Możliwość otwarcia szkół

Niestety, z informacji przekazanych na konferencji prasowej wynika, że szkoły średnie oraz placówki prowadzące kształcenie zawodowe (mbo), wyższe (hbo) i uniwersyteckie (wo) będą nadal prowadzić kształcenie zdalne. I to przez co najmniej cztery kolejne tygodnie, do 7 lutego br. włącznie.

Również w szkołach podstawowych kontynuowane będzie nauczanie zdalne. Do kiedy? Nie wiadomo. Jako prawdopodobny, rządzący podają w tej chwili termin 25 stycznia br. Ale tylko pod warunkiem znacznego obniżenia w Holandii statystyk zachorowań na koronawirusa. Rząd czeka również na zalecenia ze strony OMT, które ma zbadać wpływ brytyjskiego wariantu koronawirusa na dzieci. W tym szczególnie – rozprzestrzeniania tego wirusa przez dzieci. Informacja ta ma zostać przekazana pod koniec tego tygodnia.

Ten sam termin (25 stycznia br.) dotyczy zresztą możliwości otwarcia placówek opieki dziennej nad dziećmi. Przypominamy również, że nadal obowiązują wyjątki od kształcenia zdalnego. Ze szkolnej (ale też przedszkolnej i pozaszkolnej) opieki awaryjnej mogą korzystać dzieci, których rodzice wykonują kluczowe dla społeczeństwa zawody oraz dzieci szczególnie narażone, np. na powstanie dużych zaległości w nauce. Ale wyjątkiem objęci są też studenci w roku egzaminacyjnym, uczniowie edukacji praktycznej i uczniowie zdający egzaminy.

Zostań w Holandii

Każda podróż zwiększa ryzyko zwiększenia liczby infekcji (a co za tym idzie – kolejnego przedłużenia lockdownu). Dlatego pilne zalecenie brzmi: zostań w Holandii. Nie podróżuj i nie rezerwuj wakacji do marca włącznie. Za granicę wybieraj się wyłącznie w ważnych sprawach rodzinnych. Albo w pilnych sprawach zawodowych, których nie można odłożyć w czasie i gdzie twoja fizyczna obecność jest niezbędna.

Podróżni, którzy wracają do Holandii po odbyciu zagranicznej, niezbędnej podróży muszą okazać negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Ponadto zawsze po powrocie muszą poddać się 10-dniowej kwarantannie.

Od redakcji:

To sytuacja, o którą często pytacie. Z oczywistych względów wyjazdy zagraniczne nie są całkowicie zabronione. Chodzi tu o niewystarczające podstawy prawne takiego zakazu, jak i to, że od początku pandemii Holandia postawiła na niezamykanie granic. Dlatego „zakaz” wyjazdów holenderski rząd określa, jako pilne zalecenie, choć w rzeczywistości rządzący liczą na odebranie tego zalecenia, jako właśnie zakaz. Część z was go ignoruje i wyjeżdża w odwiedziny, zakładając, że „przecież nikt tego nie sprawdzi”. A później denerwuje się, że musi odbyć kwarantannę, a przecież jechaliście własnym samochodem i macie negatywny wynik testu. Zapamiętajcie: test i kwarantanna to nie są czynniki zamienne. Jeżeli zostaniesz o to poproszony, musisz wykazać i jedno i drugie! A takie wymagania ma prawo przed tobą postawić zarówno pracodawca, jak i placówka opieki dziennej nad dziećmi. Weź to pod rozwagę planując podróż, która nie jest niezbędna z punktu widzenia holenderskiego rządu.

Godzina policyjna

W minioną niedzielę rząd obradował również nad wprowadzeniem godziny policyjnej. Rozwiązanie to zostało zastosowane m.in. w Belgii. Ostatecznie, przynajmniej do momentu ogłoszenia przedłużenia lockdownu na konferencji prasowej, rząd nie zdecydował się na tą możliwość. Powodem może być przeciwstawianie się mu przez burmistrzów niektórych miast. Ten rodzaj obostrzenia byłby też trudny do egzekwowania przez służby porządkowe. Zakłada się, że trzeba by było wprowadzić zbyt wiele wyjątków dla osób, które muszą wyjść z domu z pilnych powodów.

Nie znaczy to jednak, że rozwiązanie w postaci wprowadzenia godziny policyjnej zostało całkowicie odrzucone. Na początku przyszłego tygodnia premier Rutte spodziewa się opinii OMT w tej sprawie. Ma ona dać odpowiedź na pytanie, co konkretnie takie zarządzenie oznaczałoby dla zmniejszenia liczby zarażeń. W całym pomyśle chodzi bowiem o to, by godzina policyjna była środkiem do zapobiegania spotkań wśród grup młodzieży i ograniczenia wizyt domowych. Po zapoznaniu się z opinią OMT, sprawą zajmie się zapewne holenderska Druga Izba.

Pakiet wsparcia dla przedsiębiorców

Podczas konferencji prasowej premier Rutte zapowiedział także dodatkowy pakiet wsparcia dla przedsiębiorców. Wprowadzenie, a obecnie – przedłużenie – lockdownu, ma duży wpływ nie tylko na społeczeństwo, ale i na gospodarkę kraju. Aktualna sytuacja i niepewność finansowa, są trudne zarówno dla pracodawców, jak i pracowników. Dlatego ministrowie Wiebes, Koolmees i Hoekstra pracują nad dodatkowym pakietem wsparcia dla przedsiębiorców. Dalsze informacje na ten temat pojawią się w przyszłym tygodniu.

Co dalej?

To, jakie działania potrzebne do zwalczania koronawirusa będą konieczne po 9 lutego, rząd oceni we wtorek 2 lutego br. Decyzje te usłyszymy podczas kolejnej konferencji prasowej.

 

 

 

Źródło: Rijksoverheid 

 

Podziel się tym artykułem:Share on facebook
Facebook
Share on google
Google
Share on twitter
Twitter

Komentarze